Lubię niebanalne i nieszablonowe rozwiązania – nie tylko jako człowiek, ale przede wszystkim jako fotograf. Cenię sobie współpracę z klientami, którzy sami wychodzą naprzeciw swoim oczekiwaniom i marzeniom, aby je realizować i spełniać. To mnie niesamowicie inspiruje na dalsze sesje!
Z własnym planem na swoją wymarzoną sesję przyszli do mnie Ewelina i Mateusz – para oczekująca narodzin swojej córeczki. Tym razem to nie ja zaprosiłam ich do mojego studia… To oni zaprosili mnie w niezwykle klimatyczne miejsce. Specjalnie na naszą sesję Ewelina i Mateusz wynajęli jeden z pokoi w żyrardowskim Aparthotelu. To miejsce stworzyło nam niebanalny, loftowy klimat, zapewniając jedyną w swoim rodzaju sesję ciążową.
Do mnie należało dostarczenie nam wszystkim dobrego humoru – nieodzownego elementu sesji oraz delikatnych, miękkich w dotyku i bardzo kobiecych ubrań, w którym pozowała Ewelina. Mateusz swoimi stylizacjami idealnie wpasował się w wykreowany klimat. Razem tworzyli całość, przepięknie uzupełniając się nawzajem.
Aura miejsca wpłynęła niesłychanie na nasze spotkanie oraz podejście Eweliny i Mateusza do przebiegu sesji. Przyszli rodzice pozowali w bardzo swobodny sposób, zapominając o mojej obecności i aparacie. Dzięki temu mogłam stworzyć magiczne, naturalne i bardzo osobiste kadry. Ewelina bardzo mnie zaskoczyła! Jako jedna z nielicznych, przyszłych Mam odważnie prezentowała swoje piękne ciało, ukształtowane przez maleńki cud rosnący pod jej sercem. Pomimo tego, że za chwilkę miała zostać Mamą, pamiętała przede wszystkim, że jest kobietą! Efekty naszej współpracy przeszły moje oczekiwania! Było sensualnie, romantycznie, kobieco i bardzo intymnie.
Moja specjalizacja to sesje studyjne w zaaranżowanym przez siebie studio, jednak zawsze jestem otwarta na propozycję moich klientów. Ewelina i Mateusz zamarzyli o sesji w loftowym klimacie, a ja zrobiłam wszystko, aby z jej efektu byli zachwyceni. Z resztą… jeśli marzenia mają dawać efekt taki jak ten to zdecydowanie nie czekajcie z ich realizacją!